wtorek, 11 listopada 2014

Rozdział 1

Rozdział 1


 *Perspektywa Anastazji*

Wstałam o 7.00 jak codziennie rano. Dziś w szkole zamiast normalnych zajęć mieliśmy obchodzić "Sprzątanie świata". Nasza klasa miała sprzątać ulice razem z klasą 2 "d". Myślałam o tym, że to będzie kolejny nudny dzień, nie spodziewałam się jednak, że będzie inaczej.
Doszłam do szkoły, tam byli już nauczyciele i większość osób z mojej klasy. Przywitałam się z moimi koleżankami i zaczęłyśmy rozmawiać. W pewnym momencie Dominika- moja przyjaciółka szepnęła mi do ucha:
-Patrz, to ten chłopak, który pisał mi ostatnio, że mu się podobasz. Spojrzałam w kierunku, który mi wskazała. Stał tam chłopak i uśmiechał się do mnie odwzajemniłam uśmiech. Kojarzyłam go, chodzi do 2 "d", ma na imię Maciek i przyszedł tu do gimnazjum, a i przyjaźni się z chłopakiem Dominiki- Patrykiem.  Za dużo to ja o nim nie wiem. 
Po kilku minutach poszliśmy w wyznaczone nam miejsce i zaczęliśmy sprzątanie. Jejku, chyba wolałabym siedzieć w klasie i przepisywać coś z tablicy niż zamiatać ulice, grabić liście i zbierać śmieci. Ehh... Co zrobić? Życie.

*Perspektywa Maćka*

Jak zwykle zaspałem. W pośpiechu się ogarnąłem i pobiegłem na autobus. Na przystanku już czekał mój przyjaciel- Patryk. Przywitaliśmy się i zaczęliśmy rozmawiać. Jedynym plusem tego całego "Sprzątania świata" jest to, że nasza klasa sprząta ulice razem z klasą, do której chodzi dziewczyna, która bardzo mi się podoba. Wydawało mi się, że autobus jedzie dziś jeszcze wolniej niż zazwyczaj, nie mogłem się doczekać kiedy zobaczę Anastazje. Kiedy nareszcie autobus się zatrzymał, ucieszyłem się. Poszedłem razem z Patrykiem w kierunku szkoły. Na miejscu byli już chyba wszyscy. Przywitałem się z kolegami z klasy i zacząłem wzrokiem szukać Anastazji. Zobaczyłem ją, stała ze swoją przyjaciółką, a dziewczyną Patryka- Dominiką. Rozmawiały. W pewnej chwili spojrzała się na mnie, uśmiechnąłem się, a ona odwzajemniła gest. Ciekawe czy mam u niej jakieś szanse?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz